| Autor |
Wiadomość |
| Ereejolem33 |
|
 |
| Kara |
 Wysłany: Czw 16:30, 27 Kwi 2006 Temat postu: |
|
A ja się dziś nie poużalam bo mam dobry humor...choć nie jest za dobrze ale trza sie cieszyc życiem bo to szybko zleci i zaraz bedziemy starymi,śmierdzacymi,gubiącymi sztuczne szczeki i chorujacymi powazniej na byle gówno dziadziusiami i babuszkami
Niech Chuck Norris przyjdzie i załatwi mojego zgreda z półobrotu  ...taaak...to jest to  |
|
|
| M.A.T.I |
| Wysłany: Wto 17:50, 25 Kwi 2006 Temat postu: |
|
poużalam sie trochne nad sobą ... totalny brak szczęścia w zyciu :/ od 2 miesięcy cały czas na coś chory i jeszcze do tego w niedziele miałem konkretny wypadek na roweże :/ no k***a m*ć skąd to sie bierze po co, dla czego i co ja tu jeszcze robie? :/
dobra ... koniec płakania =) |
|
|
| Kara |
| Wysłany: Pią 11:03, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Dziś bedzie mój koniec  dostane kosse z p.p - kurcze zwiałam z tego popieprzonego spr i z poprawy pisemnej a dziś nas facio bedzie maglował  Kill me please!!! Mogłaby być dziś znowu awaria! Nic nie umiem...niccc...nie chce mi sie kuźwa uczyć jaki nic  |
|
|
| Kara |
| Wysłany: Wto 10:31, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
Ej mi też brakuje czterech postów  ale dziś nie mam chęci poużalania sie nad sobą.Narazie jest spoko.Oby tak dalej !!! |
|
|
| wikitaaa |
| Wysłany: Pon 18:49, 20 Mar 2006 Temat postu: |
|
jaaa chce sie poużalać yż jestem jeszcze leszczem a chce awansować na misia  musze jeszcze skrobnąć 4 głupie postyy 
pozatym chce siepouzalać że tęsknie za moim chłopakiem strasznie ;/ |
|
|
| eskel |
| Wysłany: Śro 11:26, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
| wierzcie wice.bardzo madre slowa kochanie tak 3mac!! ja tez cos o tym wiem. trzeba pracowac nad soba bo wlasnie na tym polega zycie echh jaka madra mam zone... :* |
|
|
| wikitaaa |
| Wysłany: Wto 22:53, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
hmmmm użalanie się nad sobą  myśle ze w zdowych ilościach można sobie troche pomarudzić  . Niestety too może stać sie nałogiem i wtedy nasze życie zaczyna stawać się naprawde beznadziejne  i w dodatku możemy uprzykzyć zycie innym . wierzcie mi wiem co mówie  moze łatwo mówić ale zamiast narzekać trzeba wziąść się do działania |
|
|
| Nefertarii |
| Wysłany: Wto 22:04, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
łeeeeeee wszystko jest do d........ Nikt omnie nie pamieta.. nawet najlepsza przyjaciółka  a ja leze sama w tym moim cholernym pokoju i nie mam do kogo buzki otworzyc |
|
|
| eskel |
| Wysłany: Wto 10:28, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
kara dobrze piszesz, polac jej widze ze bierzecie przyklad ze starszego kolegii  tak 3mac. oj ale czasmi mozna ponarzekac ALE TYLKO CZASAMI!! usmiechajmy sie czesciej i pomagajmy sobie nawzajem |
|
|
| Kara |
| Wysłany: Pią 22:29, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
Nie martw sie Brad! Raz jest z górki a raz pod...tak to już w życiu bywa.
Gdyby wszystko nam się udawało życie byłoby nudne.
Trzeba czasami dostać takiego porządnego kopa |
|
|
| Nefertarii |
| Wysłany: Pią 15:33, 10 Mar 2006 Temat postu: |
|
Eh .. dzis ja sie trochę poużalam....
Nie dawno wróciłam ze szkoly wczesniej niz zwykle..
Z bardzo posepnym humorem....
Czemu nie wychodzi nam to , to co jest dla nas najwazniejsze?? Życie tak jakby wiedzialo co dla nas jest ważne i odbiera nam to, robi nam na zlość.Staramy sie o coś a tu <pluum> nic. Staraj sie czlowieku ale i tak nic z tego... To nie fer......... Buuuu chyba zrobie osobny topic by pouzalac sie,
szorka ze bledy |
|
|
| wikitaaa |
| Wysłany: Czw 22:49, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
| I bardzo mi się podoba too podejście Kocurku |
|
|
| eskel |
| Wysłany: Czw 19:57, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
| echh ja chyba jestem mistrzem w uzalaniu sie nad soba ale musze wziac sie za siebie!! bo cierpi przez to osoba ktora kocham nad zycie i na ktorej zalezy mi najabrdziej na swiecie! i nie martw sie kara! glowa do gory i przed siebie szkola to nie cale zycie!! sa wazniejsze sprawy na ktore nie zwracamy nawet uwagi, no ale niestety szkola to prawdopodobnie przepustka do lepszego zycia... i bierzemy sie za siebie!! bo to tylko od nas zalezy czy chcemy byc szczesliwi |
|
|
| Kara |
| Wysłany: Czw 18:59, 09 Mar 2006 Temat postu: Użalanie się nad sobą |
|
Wiecie,że dziś napadła na mnie Kucharczyk (sorka od matmy) jak chciałam wziąść klucz od sali bo religie mielismy i nie mial kto pojsc noto poszlam ja...i Kucharczyk mnie zbefształa za to,że nie wiem jak sie nazywa sorka od reli...a skad mam to niby wiedzieć?w życiu są ważniejesze sprawy niż zapamiętywanie imion i nazwisk nauczycieli.
Poza tym zastanawiam sie czy pójść jutro tylko na matme bo musze zaliczyc wcześniej chemie i mamy spr. z wosu, p.p i matmy... do tego jeszzce pyta z polaka...może Martyl mnie przechowa...
ta szkoła dobija mi kolejny gwóźdź do trumienki |
|
|